Chociaż translatory internetowe są obecnie u większości ludzi na wyciągnięcie ręki, zawód tłumacza nadal jest niezmiernie ważny i potrzebny. Dlatego właśnie postanowiłam rozwijać moje umiejętności w tej dziedzinie i odbyć kurs tłumacza w Content Writer. Dzisiaj chcę podzielić się moimi spostrzeżeniami na jego temat.
Jak wygląda kurs tłumacza u Content Writer?
Na początku otrzymałam dostęp do materiałów szkoleniowych o tłumaczeniach. E-book poruszał kluczowe zagadnienia, m.in. narzędzia tłumacza, kwestie prawne, specjalizacje czy szukanie zleceń. Z pewnością materiały przybliżyły mi zawód tłumacza, to dobra podstawa do dalszej praktyki.
Następnie skontaktował się ze mną opiekun szkolenia, czyli doświadczony tłumacz (PL-DE), przekazał mi pierwszy tekst do przetłumaczenia i odpowiedział na moje pytania. Gdy przetłumaczyłam treść, opiekun wskazał mi kilka elementów do poprawy i ewentualnego rozważenia. Procedura powtórzyła się 8 razy – tłumaczyłam m.in. artykuł blogowy, opis produktu, tekst na stronę czy umowę o współpracy.
Każdorazowo opiekun przekazywał swój feedback, co pozwoliło mi z zadania na zadanie doskonalić swój warsztat. Na plus jest też to, że zadania zostały ułożone w taki sposób, aby wynieść z kursu jak najwięcej wiedzy (z uwagi na różnorodną formę i tematykę treści do tłumaczenia). To też przełożyło się na bogate portfolio.
Gdy ukończyłam wszystkie zadania, odbyła się około 30-minutowa wideorozmowa z opiekunem (na Google Meet). Podczas spotkania podsumowaliśmy moje tłumaczenia, dowiedziałam się, co jeszcze mogę poprawić i na co zwrócić szczególną uwagę. Miałam także kilka pytań okołotłumaczeniowych, na które uzyskałam satysfakcjonującą odpowiedź.
Cały kurs zrealizowałam w 1,5 miesiąca, ale bez problemu można pracować szybciej lub wolniej. Na sam koniec otrzymałam imienny certyfikat z uwzględnieniem pary językowej, w której wykonuję tłumaczenia.
Przeczytaj także: Typy rozwoju zawodowego – podążanie ścieżką kariery
Kurs u Content Writer – czy warto? Moja opinia
Ten kurs jest bardzo dobrym wyborem dla osób, które chcą rozpocząć pracę jako tłumacz lub też mają za sobą pierwsze doświadczenia w tej branży, ale chcą podnieść swoje kompetencje.
Ja zaliczam się do tej drugiej grupy – wcześniej realizowałam już tłumaczenia, ale wydawało mi się, że moim przekładom czegoś brakuje. Jak się okazało – słusznie. Podczas kursu pracowałam z opiekunem nad moimi słabymi punktami i wzmacniałam to, co było dobre.
Największą zaletą kursu jest niewątpliwie bezpośredni kontakt z doświadczonym tłumaczem, który cierpliwie rozjaśnia problematyczne kwestie, przekazuje „życiowe” wskazówki, ale także docenia za to, co jest zrobione dobrze. Konstruktywny feedback to moim zdaniem najlepszy motor rozwoju.
Poza tym na plus jest też różnorodność zadań, forma online, rozmowa podsumowująca z opiekunem i naprawdę uczciwa cena (w październiku 2023, kiedy zakupiłam kurs, było to 859 zł).
Podsumowanie
Podczas kursu tłumacza u Content Writer zdobyłam wiedzę i rozwinęłam swoje umiejętności potrzebne do pracy w tej branży. Przepracowanie słabych punktów z opiekunem sprawiło, że moje przekłady zyskały na jakości, a ja czuję się pewnie podczas tłumaczenia różnorodnych tekstów. Zdecydowanie polecam ten kurs wszystkim aspirującym tłumaczom oraz osobom, które chcą poprawić swój warsztat.