Praca przy komputerze jest nieodłącznym elementem niemal każdego zawodu. Podczas klasycznego pisania na klawiaturze podnosimy głowę dziesiątki raz, co prowadzi do bólu pleców lub szyi. Częściej popełniamy błędy ze względu na to, że wielokrotnie musimy przenosić wzrok z jednego przedmiotu na inny. Aby zapobiec temu, warto nauczyć się pisania bezwzrokowego!

Czym jest pisanie bezwzrokowe?

Pisanie bezwzrokowe, czyli pisanie dziesięcioma palcami, to system wprowadzania znaków bez patrzenia na klawiaturę. Używając tylko dwóch palców, piszemy zwykle około 150 znaków na minutę, co podobno jest równe liczbie znaków, które można napisać długopisem. Jednak stosując metodę bezwzrokową, możemy potroić ilość. Rekord świata wynosi 1000 znaków na minutę!

Zalety pisania bezwzrokowego

Spędzając większość dnia przy komputerze, możemy zauważyć, że zaczynamy się źle czuć, nie mamy czasu na własne hobby, czy po prostu na wykonywanie obowiązków domowych. Aby polepszyć swoje warunki zawodowe, szukamy sposobów na szybkie radzenie sobie z pracą, wpisujemy w wyszukiwarkę Google typowe sformułowanie jak zarządzać czasem”. Jednak stosując pisanie bezwzrokowe, możemy potraktować to wszystko lekko i poprawić swoje samopoczucie. Bo ten rodzaj pisania ma tak wiele zalet. Oto niektóre z nich!

Profesjonalny wygląd przed pracodawcą

Pracując w branży, która jest ściśle związana z pisaniem tekstów, pracownik nie może pisać powoli. Po pierwsze zajmuje to dużo czasu, a po drugie nie uda nam się zrobić wszystkiego w ustalonym terminie. Dlatego wskazując w swoim CV taką cechę jak pismo bezwzrokowe, można o pewien procent zwiększyć szansę na przyjęcie na wymarzone stanowisko.

Dbanie o kręgosłup

Z danych statystycznych wynika, że 90% polskich uczniów ma wady postawy, które w przyszłości mogą doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia. Za każdym razem, gdy podnosisz głowę, by sprawdzić napis na ekranie, powstaje obciążenie dla kręgosłupa szyjnego. A to może prowadzić do ciągłych zawrotów głowy, skoliozy, zapalenia prostaty i innych chorób.

Skupienia na tym, co ważne

Korzystając z metody bezwzrokowej można od razu skupić się na tekście. Pisząc w zwykły sposób i sprawdzając tekst na końcu można zobaczyć, ile błędów zostało popełnionych. Metoda pozwala jednak na natychmiastowe sprawdzenie tego, co napisaliśmy.

Jak nauczyć się pisaniu bezwzrokowego?

Często osoby początkujące, mając wielką chęć, próbują nauczyć się pisaniu bezwzrokowego w krótkim czasie. Nie oznacza to jednak, że po trzech tygodniach treningu Twoja prędkość drukowania będzie wynosiła 300-400 znaków na minutę. Aby osiągnąć taką szybkość, wymagana jest codzienna praktyka, którą można podjąć dzięki specjalistycznym programom:

  • pisaniebezwzrokowe.pl – program oferuje szereg ćwiczeń, różne przykładowe teksty, na których można sprawdzić swoją szybkość pisania, a także gry, dzięki którym można trenować umiejętność szybkiego pisania.
  • Typing club – aplikacja pokazuje, jakimi palcami należy naciskać poszczególne klawisze oraz mierzy szereg wskaźników statystycznych. Nauczanie podzielone jest na kilka lekcji, a każda z nich ma kilka zadań.
  • piskle.pl – oprócz klasycznych ćwiczeń program zawiera również wiele porad teoretycznych. Jest też możliwość uzyskania certyfikatu, ale tylko dla wersji premium.

Pisanie bezwzrokowe – podsumowanie

  • Pisanie bezwzrokowe to często wykorzystywana, cenna zawodowo umiejętność. Wielu pracodawców przy doborze pracowników, których czynności będą związane z komputerami, jako jeden z głównych wymogów stawianych kandydatom wskazuje posiadanie umiejętności pisania bezwzrokowego.
  • Procedura monotonnego pisania na klawiaturze staje się bardziej dynamiczna, co pozwala uniknąć zmęczenia.
  • Jeśli podczas pisania wzrok jest skupiony tylko na dokumencie, łatwiej jest formułować myśli, a jednocześnie zwiększa się możliwość zauważenia błędu w tekście.
  • Możliwość dodatkowego zarobku. Jak już wspomniano, umiejętność szybkiego pisania na klawiaturze metodą dziesięciu palców jest cenną umiejętnością zawodową. Ponadto istnieje wiele obszarów działalności, w których można na niej zarabiać.

Autor tekstu: Alina Partytska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *